Sześciokątne szaleństwo+urodzinowe rozdanie/Crazy hexies+giveaway!

hexies betyipiernaty

Ostrzeżenie: sześciokąty są wysoce zaraźliwe. Wciągają, uzależniają i niezbyt szybko, ale dają dużo satysfakcji. Wpadnięciu w nałóg sprzyjają wszelkie wakacyjne wyjazdy, kiedy to rodzina kategorycznie odmawia wsadzenia pod nogi kierowcy maszyny do szycia. Wtedy nie pozostaje nic innego jak szycie ręczne. I wtedy właśnie mamy sześciokąty. Albo inne wielokąty, które pieczołowicie obtaczamy w tkaninie i zszywamy razem.

[pierwsze zdjęcie praca w toku z kolekcji BoardWalk Delights AGF]


[above: my wip / BoardWalk Delights from AGF]

Warning: hexies are contagious. Once you try, soon became addicted, and (not soon :)) satisfied. They are great for summer holidays, when your family defy to squeze sewing machine under someones feet in the car while packing. Then epp, hexies are the best way to keep hands busy.
hexies saltwater epp

Nie trzeba od razu z jednocalowych sześciokątów zszywać całej kołdry, można je wykorzystać do ozdoby kosmetyczki, poduszki, spódniczki.

Powyższa kompozycja została naszyta na kosmetyczkę właśnie (i razem z poduszką pokazaną wcześniej są już u nowej właścicielki).


Do not be scared! There is no need to make a whole king size quilt from tiny hexies. You can make a few and use it as an applique on a pouch, a pillow or a skirt.

This pink mermaid composition [above] was used as an applique on a zippered pouch.hexy saltwater tula pink betyipiernaty

Dzięki niezwykłej życzliwości i wspaniałomyślności Karoliny mam w rękach fantastyczny, gotowy zestaw sześciokątów z kolekcji Salt Water Tuli Pink. Szaleństwo. Jestem zachwycona. Zestaw to pocięte w sześciokąty tkaniny, kartoniki i czytelna instrukcja.

Powoli do przodu.

Dziś druga rocznica pierwszego wpisu na blogu!!! Z okazji tych 24 miesięcy przygotowałam malutkie rozdanie.


Thanks to lovely and generous Karolina I have a great kit to work with. A real treasure: „Hex on the Beach” quilt kit from Tula Pink’s Salt Water fabric line. I am totally in love. And making a slow progress.

Today is my blog’s second year anniversary! Phew, it went fast! I have a cute, little giveaway for you!hexies giveaway rozdanie

Dwadzieścia cztery gotowe do zszycia, calowe (bok ma 1 cal) sześciokąty z wykadrowanymi różnościami. Do dowolnego skomponowania.

Wystarczy w komentarzu opisać swoje doświadczenia lub przemyślenia na temat szycia sześciokątów. Lubisz, nigdy tego nie próbowałaś/ eś, spróbujesz?

Na komentarze czekam do 1 września, do 20:00. Zwycięzcę powiadomię w niniejszym poście 2 września, powodzenia!


There are 24 ready to be sewn, one inch (the side) hexies, from different fabric lines, producers.

Simply leave a comment with your toughts about sewing hexies. Do you like it, never tried it, want to try?

International entries are welcome 🙂

I am waiting for your comments until 8:00 p.m. CEST on the 1st of September. Check back on your comment on the 2nd of Sept. to see if you are a winner!

hexies epp giveaway rozdanie

Powodzenia!/ Good luck!

Maja

12 myśli w temacie “Sześciokątne szaleństwo+urodzinowe rozdanie/Crazy hexies+giveaway!

  1. Nadrabiam sobie zaległości i dłubię przy fotkach, a tu taka słodycz pakuje mi się przed oczy 😀 BoardWalk Delights mam właśnie na macie 😉 Dorzuciłam do koszyka mini zestaw kwadracików, bo ładne, bo zniżka… wiadomo 😉 Ale nie nie, jednak nie heksy tym razem.
    Drugi Twój zestaw jest cuuudny 🙂 Trzeci intrygujący… instrukcja powiadasz? Ciekawa jestem, co z tego będzie 🙂
    No a ostatni zestaw… podnoszę rączkę i zgłaszam się 😉 Po heksiki zawsze! Sama mam ich spory koszyczek, bo co jakiś czas wracają jak bumerang 😉 Wdzięcznie się szyje, ze świetnym efektem, z wykorzystaniem resztek, wszędzie 😉 Mnóstwo możliwości!

    A z okazji rocznicy serdeczne życzenia! Kolejnych tak owocnych w szycie, rozwój i fantastyczne quilty lat! :-*

    Polubienie

  2. Uwielbiam Tulę Pink! ❤ To duży zestaw? Szykujesz się  do prawdziwej heksowej kołdry czy zostajesz przy mniejszych projektach?

    Podoba mi się Twój układ heksów do BoardWalk Delight – wyglądają jak małe pszczółki. Tylko że dużo przy tym zszywania neutrali, żeby otoczyć każdą taką pszczołę… Ale efekt świetny. ❤

    Polubienie

  3. Świetne zestawy heksowe! to rzeczywiście najlepsza firma szycia w czasie rozłąki z maszyną 🙂 ja miałam ponad roczną przymusową rozłąkę i wtedy powstała narzuta z ponad 1000 heksów i dwa hesagonowe lunchbagi. Przynajmniej czułam że nadal szyję 🙂 Dzięki nim polubiłam znowu szycie ręczne. Zostały mi jakieś 3-4 heksagony gdzieś w pudełku, ale jakoś na razie nie mam planu na kolejną taką pracę, może inny wzór w przyszłości bo kilka mnie kusi 🙂 Takie szycie było o wiele bardziej relaksujące niż maszynowe, wolniejsze i spokojniejsze. Pozdrawiam! i gratuluję kolejnej rocznicy wpisu 🙂

    Polubienie

  4. Na taki nałóg to ja sie pisze 😄 wygladaja cudnie i nigdy nie umiem przejść obok nich obojętnie, ale jakos tak wydawały mi się za bardzo czasochłonne. Utknelam przy wydrukowanych kartkach… Żebym wcześniej wiedziała ze to uzależnia po pierwszym razie miałabym pewnie cała narzute w hexa. Są bajeczne tak jak i Twój blog. Lubie tu zaglądać zeby natchnąć się do szycia. Pozdrawiam!

    Polubienie

  5. Na takie słodkości to ja się piszę! 🙂 Do heksagonów podchodziłam, jak mrówka do jeża – bardzo mnie kusiły, ale przerażała mnie konieczność ręcznego szycia. Ale po pierwszej próbie z ozdobieniem plecako-worka powiem jedno – to wciąga! I mam ogromną ochotę na kolejne heksikowe szaleństwo!!!

    Polubienie

  6. Niedawno spróbowałam pierwszy raz. Tak był pierwszy i będą kolejne.
    Te małe szesciokaty w kolorowych szatkach bardzo uzależniają. Może kiedyś uszyje się coś większego?
    Poki co na poduszkę przygarnelabym te kolorowe cudeńka.
    Jeszcze dodam, że przy szyciu ręcznym można się bardziej wyciszyć. Maszyna wtedy nie hałasuje, więc można swoje myśli usłyszeć.
    Pozdrawiam i śle urodzinowe życzenia

    Polubienie

  7. Gratuluje 2 lat blogowania i dziękuje za 2 lata dzielenia się z nami pięknymi uszytkami! Oby tak dalej 🙂
    Hesky to rzeczywiście wciągająca pasja! Zaczynając byłam sceptyczna co do szycia ręcznego a tu taka miła niespodzianka i wielka przyjemność. Co prawda jak sobie to trochę ułatwiłam i zszywałam heksy maszynowo, ale chce spróbować również tego ręcznie.
    W ciąży zaczęłam duży sześciokątny projekty i czekam niecierpliwie by do niego powoli wracać 😀
    Pozdrawiam i życzę wielu kolejnych pięknych prac
    Kamila

    Polubienie

  8. I love, love, love hexies but for me, can only make them and see them together in small amounts (as in will not be attempting a large quilt) but I love to use them as accents, or making small panels of them. Congratulations on you blog anniversary!

    Polubienie

Dodaj komentarz